Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego podpisał dziś z Pesą umowę na dostawę kolejnych dziesięciu elektrycznych zespołów trakcyjnych Elf drugiej generacji. Oznacza to pełne wykorzystanie prawa opcji w obecnie obowiązującym kontrakcie. Pierwsze pojazdy z nowej transzy mają dotrzeć do Kolei Dolnośląskich w kwietniu 2026 r.
Jak tłumaczy samorząd województwa, dodatkowe pojazdy to odpowiedź na rosnące potrzeby przewozowe w regionie. Tylko w ostatnich trzech latach na Dolnym Śląsku kolej wróciła do m. in.
Sobótki,
Chocianowa,
Świeradowa-Zdroju, Mirska, ale również
do Mysłakowic i Karpacza, które dzięki działaniom samorządu województwa wróciły na kolejową mapę Polski po ponad ćwierć wieku.
Będzie 45 ElfówKoleje Dolnośląskie skorzystały z opcji zakupowej, przewidzianej
w kontrakcie z Pesą zawartym w sierpniu ubiegłego roku. W efekcie do województwa trafi kolejne dziesięć nowych EZT. Wcześniej, w 2020 r., przewoźnik podpisał
umowę na 5 takich samych Elfów 2, zwiększając potem zakres zamówienia
do 13, a następnie
do 25 egzemplarzy. Po realizacji obecnego zamówienia KD będą miały 45 pięcioczłonowych Elfów 2, stając się ich największym użytkownikiem w Polsce. Cała flota Kolei Dolnośląskich wzrośnie wówczas do blisko 120 pojazdów trakcyjnych (elektrycznych i spalinowych), co oznacza wzrost o blisko 50% w ciągu kilku lat.
Wartość rozszerzenia umowy to blisko 440 mln zł (44 mln zł za jeden EZT). Pierwsze Elfy z puli 20 sztuk trafią na Dolny Śląsk w kwietniu 2026 roku.
W przyszłości – pojazdy bateryjne lub wodorowe?Elfy 2 w barwach KD obsługują m. in. pociągi z Wrocławia do Legnicy i Lubina czy do Zielonej Góry (jak podkreśla spółka – najpopularniejsze i najszybsze w Polsce połączenia regionalne). – Współpracujemy na wielu polach. Tylko w tej kadencji podpisaliśmy umowy na dostarczenie aż 30 nowych pociągów [w tym
spalinowych Elfów 3 – przyp. RK], dodatkowo mamy opcję na zamówienie kolejnych 20. I to nie koniec, bo właśnie trwają konsultacje nad możliwością zakupu taboru wodorowego lub akumulatorowego – przypomina odpowiedzialny za kolej wicemarszałek województwa dolnośląskiego Michał Rado.
– Eksploatacja Elfów przez KD to przykład doskonałej współpracy przewoźnika i producenta taboru, a jej efekty widać każdego dnia na torach. Niezawodność pojazdów i zadowolenie pasażerów to najlepsza wizytówka tego partnerskiego podejścia. Jestem przekonany, że przed nami jeszcze wiele wspólnych projektów zmieniających oblicze kolei regionalnej na Dolnym Śląsku – zapowiada prezes zarządu Pesy Krzysztof Zdziarski. Producent podkreśla, że pojazdy z bydgoskiej fabryki trafiają na Dolny Śląsk często nawet przed planowanym terminem odbioru.
– Dolny Śląsk to infrastrukturalne serce Polski, a ogromną rolę mają w tym Koleje Dolnośląskie. Dlatego niezmiernie cieszymy się, że rozwój KD tak mocno wpływa na rozwój całego regionu. Tworzymy nowoczesną kolej i robimy to z myślą o mieszkańcach – komentuje marszałek województwa dolnośląskiego Paweł Gancarz.